Śniadanie Mistrza #2

Niedzielny ranek, czyli czas na śniadanie mistrza. Ja standardowo jem serek wiejski z pomidorkiem, ale M. dostaje jakieś jajka ;). Tym razem jajecznicę z szynką i odrobinką cebulki z roladkami z szynki. Wyglądało smacznie, podobno niebo w gębie ;). Myślę, że źródłem sukcesu są wiejskie jajka, kupowane nam przez moich Rodziców na bazarze w Legionowie. Aktualnie mamy całą lodówkę tych z dwoma żółtkami. Trzeba pamiętać - szczęśliwa kura - dobre jajka ;). O jajkach więcej możecie przeczytać u Segritty.

Czas przygotowania: 15 - 20 minut

Składniki:

jajecznica:
- dwa duże, dobre jajka,
- odrobina dobrej szynki,
- łyżeczka pokrojonej w kostkę cebulki,
- łyżeczka masła.

roladki:
- 2 plasterki szynki,
- philadelphia ( lub almette czy inny serek ),
- papryka ( dwa grube plasterki ).

- pieczywko,
- szczypiorek do dekoracji.

Wykonanie:

1. Szynkę smarujemy serkiem, wkładamy do środka paprykę i zawijamy. Można udekorować szczypiorkiem.
2. Kroimy szynkę i cebulę. Na patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy pokrojone składniki. Smażymy ze 3 minutki i dodajemy jajka. Solimy, posypujemy pieprzem. Jak zetną się białka mieszamy i wykładamy na talerz. 

Smacznego:)

K.