czwartek, 31 stycznia 2013

Ciasto francuskie nadziane sosem z mieloną wołowiną i chorizo

Potrzebowałam przygotować coś do jedzonka, co nie zabierze mi dużo czasu w kuchni - czyli będzie się robić samo. Musiało też być dobre na następny dzień - na lunch. To danie właśnie takie jest, dusi się dość długo, ale należy poświęcić jedynie maksymalnie 15 minut na przygotowanie składników.

Z podanego przepisu wychodzi sporo sosu: na 3 duże nadziane ciasta francuskie i dwie porcje makaronu razowego.



środa, 30 stycznia 2013

Chlebek bananowy Nigelli

Ciasto mokre, pachnące i przepyszne ( jeśli jest się wielbicielem bananów ). Zjadłam kawałek i bardzo mi zasmakowało.

Przepis Nigelli, podaję z moimi małymi zmianami.


wtorek, 29 stycznia 2013

Golonka pieczona w piwie

Będę szczera. Nie lubię golonki, w ogóle nie przepadam za wieprzowiną. Mogłabym jeść cały czas wołowinę.
Golonkę przygotowałam dla Męża i psiaka ( Mąż jadł chude mięsko, piesek zjadał resztę ). Ja zadowoliłam się pieczoną pietruszką, którą uwielbiam :).
Golonka potrzebuje trochę czasu i atencji ( minimum 3 dni ), aby być smaczną. Mąż powiedział, że wyszła pyszna i następnym razem jak koledzy przyjadą to podajemy im golonkę :)

Przez parę najbliższych dni będę mniej aktywna blogowo. Dużo pracy w ciągu dnia i sporo spotkań popołudniami i wieczorami. Postaram się jednak w czwartek zdać relację z Le Targu. Tym razem zamierzam się tam udać z aparatem :)


niedziela, 27 stycznia 2013

Eggs Benedict

Wszędzie ostatnio widzę te jaja Benedykta ;))). Aż się skusiłam. Bardziej pod Mężczyznę, ponieważ osobiście nie przepadam za jajkami. Akceptuję tylko te na twardo. Z majonezem i szczypiorkiem. Mniam.

W każdym razie to danie przypadło mi do gustu. Korzystałam z rad mojego ulubionego Gordona.

Idealne rozwiązanie na weekendowe śniadanie. Mi przygotowanie zajęło trochę czasu, ponieważ samodzielnie piekłam bułki. Ale warto było :)



piątek, 25 stycznia 2013

Błyskawiczne mini bułeczki

Wczoraj napiłam się trochę wina, zapominając, że nie mogę pić wina jeśli chcę żyć dnia następnego. Poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie i kompletnie nie miałam ochoty na chleb z boczkiem mojego Mężczyzny. Przypomniałam sobie o przepisie Luizy z bloga aaaledobre i szybko przygotowałam te bułeczki. Rzeczywiście są ekspresowe. Zrobiłam z połowy porcji, czego żałuję, ponieważ są świetne :)


czwartek, 24 stycznia 2013

Cynamonowa tarta z prażonymi jabłkami

Nie jest to typowa szarlotka, dlatego tak tego nie nazywam :).
Ciasto kompletnie nie pracochłonne. Dla mnie tym bardziej, ponieważ od kiedy mam robota, to zagniata za mnie kruche ciasto i ubija bezę.
Szybko i smacznie :)


środa, 23 stycznia 2013

Orzechowo - cynamonowe ciasto drożdżowe

Po cynamonowym cieście drożdżowym przyszedł czas na troszkę ulepszoną wersję. Obdarowani poprzednim ciastem mówili, że było suche następnego dnia... Można tego uniknąć zamykając szczelnie ciasto w pojemnikach lub zawijając folią. Mimo wszystko stwierdziłam, że troszkę ulepszę ciasto poprzez zmianę proporcji składników, aby było troszkę bardziej mokre.
Ciasto bardzo polecam, ponieważ nie wymaga dużo pracy i jest bardzo smaczne. Ciasto jest elastyczne i przyjemnie się je wyrabia. No i ten zapach w domu... Cudo :)



wtorek, 22 stycznia 2013

Subiektywnie o zakupach przez internet


Osobiście za tym nie przepadam. Lubię sama obejrzeć towar, który chcę nabyć. Wybrać idealne wg mnie warzywa, ser czy mięso. Nic tego nie zastąpi.
Czasem jednak się nie da. Choroba, nawał obowiązków czy małe dziecko. Wiele kobiet - w tym ja, woli zrobić zakupy samodzielnie niż wysyłać po nie Mężczyznę. Chyba mam to po Mamie ;)

Ostatnio parę razy byłam zmuszona do zrobienia zakupów w sieci. Przedstawię dziś swoje porównanie.
Niektóre zakupy nie doszły do skutku poprzez brak asortymentu. Za każdym razem kupowałam: mięso, wędlinę, owoce, warzywa, nabiał, mąki itp. Lokalizacja: Warszawa - Zacisze ( dzielnica Targówek ).


poniedziałek, 21 stycznia 2013

Razowe tagliatelle z serkiem kozim i wędzonym łososiem

Obiad z cyklu: pokaż mi co masz w lodówce :). Po weekendzie się trochę rozchorowałam i dostałam zakaz wychodzenia na zakupy. Szybko zrobiłam onlajnowy szoping, jednak dopiero pod wieczór przyjadą zakupy.  Najbardziej lubię gotowanie z tego co mam, bez planowania. Wychodzą wtedy najlepsze dania.

Bardzo smaczny, sycący makaron. Łososia dodajemy na samym końcu - po zdjęciu makaronu z patelni. Dzięki temu zachowuje swój smak.
Polecam wszystkim:)




niedziela, 20 stycznia 2013

Cynamonowe ciasto drożdżowe

Planem na weekend były pączki. Jednak po weekendowym goszczeniu paru kumlpi Męża jakoś wyczerpały się składniki ;). W lodówce zostało jedno jajko :)
Zrobiłam więc to ciasto. Bardzo proste w przygotowaniu, składników dużo też nie trzeba;)


sobota, 12 stycznia 2013

Snickers

Ciasto a'la snickers. Po millionaire's shortbread przyszedł czas na składnikowo podobne ciasto - snickers. Jest hiper banalne w wykonaniu, a smakuje dobrze. Bomba kaloryczna :)
Przepis znaleziony na moich pasjach. Podaję ze swoimi zmianami i proporcjami. Zrobiłam w okrągłej formie 24 cm, polecam jednak robić w kwadracie 30x30 cm.



piątek, 11 stycznia 2013

Millionaire's shortbread

Przepis już kiedyś zobaczyłam u Maggie, teraz przypomniała mi go Siankoo. Jest to ogromna bomba kaloryczna, ale przepyszna. Mężczyzna się zachwyca :). Raz na rok można zrobić coś takiego, a szczególnie, że ta krajanka nie wymaga praktycznie żadnego nakładu pracy. Szybko, sprawnie i przyjemnie.
Należy jednak dobrze rozplanować pracę, ponieważ warstwa karmelowa musi wystygnąć przed nałożeniem warstwy czekolady. A ciasto można kroić, gdy czekolada zastygnie.

Musiałam niestety zrobić ciacho w okrągłej formie, bo gdy ciasto na spód wyrabiało się w robocie i zaczęłam szukać kwadratowej formy po szafkach to przypomniałam sobie, że takiej nie posiadam ;), a prostokątna została u Przyjaciółki. Wam polecam użyć formy kwadratowej 20 x 20 cm.




czwartek, 10 stycznia 2013

Tagliatelle z tuńczykiem i groszkiem

Makaron błyskawiczny, nie wymagający praktycznie żadnego wkładu pracy.

Parę lat temu przygotował go mój kolega. Byłyśmy akurat z moją bardzo bliską kumpelą odwiedzić znajomych w DE. Byłyśmy wymęczone i skacowane. A tu kolega rach ciach ciach i obiad gotowy. Do dziś pamiętam jak bardzo mi smakował. Bardzo miło wspominam tamte chwile i czasem chciałabym, chociaż na chwilkę wrócić do tamtych lat...



Przygotowanie: ok. 10 minut ( tyle, ile trzeba gotować makaron )

Tarta cytrynowa - Lemon Meringue Pie

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia tarty cytrynowej czy chociaż lemon curd. Z pomocą przyszła ( jak zwykle ) niezawodna Dorotuś z MW i zrobiłam tartę.
Jest prosta, jednak wymaga dobrego planningu. Spód najlepiej upiec dzień wcześniej, krem cytrynowy przygotować i wyłożyć na tartę następnego dnia rano, a po pracy zrobić bezę. Każda warstwa musi ostygnąć przed nałożeniem kolejnej.



wtorek, 8 stycznia 2013

Warsztaty z dekoracji lukrem plastycznym

Miał być dziś przepis na tartę cytrynową, lecz padam z nóżek, zrobię szybki wpis o kursie i udaję się do łóżka z herbatką i Grey's Anatomy :).


Dostałam od Mężczyzny w prezencie kurs podstawowy dekoracji lukrem plastycznym w www.tortownia.pl.
Warsztaty trwały 2h i przyznam, że bardzo warto się na nie udać. Nigdy nie próbowałam bawić się lukrem plastycznym, a jest to niezbyt trudne ( weźmy pod uwagę, że jestem kompletnym beztalenciem - nawet kwiatka nie umiem narysować ).
Trzeba wyposażyć się w podstawowy osprzęt i piec odpowiednie torty ( biszkopty nie mogą być nasączone, krem nie może mieć kontaktu z lukrem ). Najlepiej zaczynać od ozdabiania muffinek, pierników, murzynków - czyli wszystkiego co jak najbardziej suche :).
Dobrym patentem jest też obkładanie tortu najpierw masą marcepanową, a następnie lukrem plastycznym - wtedy mamy dodatkową izolację.
Kolejna sprawa to grubość lukru, którym obkładamy ciasto - musi być to gruba warstwa - minimum 5 mm. Warto zaopatrzyć się w wałek z ogranicznikiem lub podobny produkt.

Czeka mnie teraz kupowanie osprzętu i wyżywanie się na znajomych - aż się nauczę! :)

Pzdr
K.

sobota, 5 stycznia 2013

Pieczone podudzia z kurczaka z warzywami

Ostatnio stałam się wielką fanką oleju z pestek dyni i zastanawiam się dlaczego wcześniej go nie odkryłam!!! Jest wspaniały, aromatyczny... Yummy! Jedyny minus to cena, ale jak wiadomo, za dobre rzeczy trzeba płacić. W ww oleju zamarynowałam pietruszkę i  marchewkę przed pieczeniem - polecam wszystkim, ziemniaczków piec już chyba nie będę :)



Quinoa z wołowiną i chorizo

Z wakacji przywieźliśmy spory zapas chorizo. Będzie co jeść :)




Przygotowanie: do 30 minut

piątek, 4 stycznia 2013

Chleb żytnio - orkiszowy z siemieniem i śliwkami

Chleb piekę regularnie od jakiegoś miesiąca. Mieszam mąki, dodaję różne wkłady, wszystko co mi do głowy przyjdzie. Ten chleb okazał się strzałem w 10. Spełnił nasze oczekiwania i będzie się częściej pojawiał :)



Makaron w sosie warzywno - pomidorowym z wołowymi klopsikami

i do tego zapiekany pod serem ;). Obiad weekendowy, kaloryczny. Można mrozić i odgrzewać. Idealne dla chorych mężczyzn ;)


Przygotowanie: ok. 2h

Lembas, czyli chlebek elficki

Przepis kukubukowy. Ciasto bardzo smaczne, wielokrotnie robiłam już podobne. Na zimowo - jesienne klimaty idealne :)



Przygotowanie: 15 minut, pieczenie: 45 minut.

czwartek, 3 stycznia 2013

Gorąca, biała czekolada z pistacjami

Jak Mężczyzna siedzi chory w domu to jestem bliska wykończeniu psychicznemu. Trudno dogodzić, ciągle niezadowolony. Ale taka chyba specyfika chorowania mężczyzn i nam pozostaje tylko jakoś przetrwać ten czas...
Na osłodę zrobiłam mu czekoladkę do picia. Kalorie w takich chwilach nie mają znaczenia ;)


Przygotowanie: < 10 minut

środa, 2 stycznia 2013

Zupa serowa z wołowymi klopsikami

Mam w domu chorego Mężczyznę, więc będzie tydzień kulinarnego dogadzania. :)
Zupka jest szybka w wykonaniu, a bardzo smaczna. Taka inna troszkę. Najlepiej smakuje z ciepłą bagietką.



Przygotowanie: ok. 20 minut