Przepis Nigelli, podaję z moimi małymi zmianami.
Składniki:
- garstka rodzynek,
- garstka suszonej żurawiny,
- pół szklanki rumu ( użyłam kanaryjskiego, z miodem ),
- 200 g mąki ( pszennej lub żytniej ),
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- pół łyżeczki sody oczyszczonej,
- 130 g miękkiego masła,
- 100 g cukru trzcinowego,
- 2 jajka,
- 4 rozgniecione banany,
- garść trochę rozdrobnionych orzechów,
- 50 g posiekanej białej czekolady,
- opcjonalnie łyżeczka ekstraktu z wanilii ( zapomniałam dodać ;) ).
Wykonanie:
- Parę godzin przed przygotowaniem ciasta namaczamy rodzynki i żurawinę w rumie.
- Chwilę przed rozpoczęciem przygotowania ciasta rodzynki i żurawiny z rumem wrzucamy na rondelek i doprowadzamy do wrzenia. Przykrywamy i odstawiamy.
- Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą.
- Piekarnik nastawiamy na 180 stopni.
- W kolejnej misce ucieramy miękkie masło z cukrem do uzyskania kremowej masy. Powoli dodajemy jajka a następnie banany ( ciągle ucierając ).
- Następnie dodajemy orzechy, czekoladę oraz rodzynki i żurawiny z pozostałym rumem. Mieszamy łyżką.
- Pod koniec dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Mieszamy łyżką.
- Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy do niej ciasto.
- Pieczemy ok. 50 minut. Sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest już upieczone.
Smacznego
K.
Jak chlebek to ja już jestem, pycha:)
OdpowiedzUsuńkocham chlebek bananowy, a ten nigelli musze spróbować:) pycha
OdpowiedzUsuńUwielbiam chlebek bananowy :) Do kawy jest idealny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Bananowe wypieki są tak pyszne , że uzależniają :):)
OdpowiedzUsuńChlebki bananowe to jest zdecydowanie ciasto, które nigdy mi się nie znudzi. Twoje wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda podobnie jak moje ciasto dyniowe. Chyba wypróbuję.
OdpowiedzUsuńpycha! to ciasto jest takie wilgotne i sycące :) uwielbiam je :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń