sobota, 29 września 2012

Kraków weekendowo

fot. dziennikturystyczny.pl
Spędzamy weekend w Krakowie. Wczoraj wybraliśmy się do gruzińskiej sieciówki: http://www.chaczapuri.pl/. W zeszłym roku byliśmy bardzo zadowoleni. W tym - załamani...
Jedzenie było niesmaczne, zrobione na odwal i przesycone glutaminianem sodu czy innymi ulepszaczami ( wracając do pokoju brzuchy puchły nam w ogromnym tempie ).
A szkoda. Bo brakuje czegoś takiego. Sieciówek tego typu. Niestety nasza noga tam już nie stanie.

Zastanawiamy się, czy może po prostu za zdrowo nie jemy ;). Wszystko w kuchni robię sama, nie korzystam z kostek, gotowych sosów, mieszanek itp. Dziś, przeglądając "Moje gotowanie", w przepisie na zupę pieczarkowo - serową była torebka zupy pieczarkowej... Seriously?

Wracając do tematu. "Restauracji" Chaczapuri nie polecam. Oprócz słabego jedzenia zastaliśmy brudne stoły, obrusy. Było niesympatycznie i niesmacznie.

Dziś idziemy do http://moaburger.com/ zjeść jakiegoś dobrego burgera. Opinie znam same pochlebne, mam nadzieję, że mi też się spodoba i mój żołądek wyczulony na konserwanty będzie dziś szczęśliwy :).

A może Wy macie jakieś krakowskie sprawdzone miejsca?

P.S. Ominął mnie dziś chociaż warszawski marsz pisu :P

piątek, 28 września 2012

Revan kebab...

... a raczej moja wariacja na ten temat. Danie to jedliśmy w jednej z restauracji. Przepisu nigdzie nie ma, ponieważ był to wymysł szefa kuchni, bardzo udany muszę przyznać :).


Przygotowanie: ok. 2 godzin


czwartek, 27 września 2012

Jesienne ciasteczka w wersji light

Dziś rano na blogu "Kuchnia w wersji light" zobaczyłam genialne dietetyczne ciasteczka. Od razu wiedziałam, że je zrobię, szczególnie, że moja Połówka miała ochotę na coś słodkiego. Wprowadziłam parę zmian ze względu na zawartość kuchni oraz własne upodobania i zrobiłam jeszcze jeden rodzaj z wykorzystaniem masła bananowego.
Po spróbowaniu mój M. powiedział: "Ale zaj**iste!". Koniecznie spróbujcie!


Przygotowanie: ok. 35 minut razem z pieczeniem


Suszone pomidory

Ostatnio chyba na połowie blogów są suszone pomidory :). Ja w tym roku poszłam na łatwiznę.
Na targu w Turcji kupiłam pomidory suszone na słońcu, więc miałam mało roboty ;)



Przygotowanie: ok. 15 minut


środa, 26 września 2012

Pikantne roladki ze schabu na łagodnych, duszonych warzywach

Danie, które powstało przypadkowo ( czyszczenie lodówki ) i okazało się być strzałem w dziesiątkę. Mimo, iż nie jestem fanką wieprzowiny, to bardzo mi smakowało :), a mój M. powiedział, że mega, mega, mega :).


Przygotowanie: ok. 1,5 godziny


Domowy durum kebab z kurczakiem

Codziennie, przez cały tydzień na lunch jedliśmy durum'a. Wróciliśmy do domku, a mój Połówek w dalszym ciągu chciał to jeść. Postarałam się stworzyć coś podobnego, aczkolwiek domowego.


Przygotowanie: < 15 minut


wtorek, 25 września 2012

Ogórki z curry i chilli

Dawno miałam już wrzucić ten przepis ale jakoś mi umknął. Polecam te ogóreczki, są przepyszne :)



Przygotowanie: ok. 2h


poniedziałek, 24 września 2012

IMAM BAYILDI

Czyli inaczej omdlały imam. Legenda głosi, że gdy imam otrzymał to danie to zemdlał z wrażenia ;).
Jest to turecka przystawka podawana na zimno ( moja Połówka uważa, że duże lepsze byłoby podane na ciepło - ja się nie zgadzam ;) ).
Danie jest fenomenalne, mogłabym je jeść na okrągło!


Przygotowanie: ok. 45 - 50 minut


sobota, 22 września 2012

Stambuł kulinarnie vol. 2

Zapraszam na kolejną część wycieczki po tureckiej kuchni: ( na pierwszą część zapraszam tu )


Bakłażan grillowany z mielonym mięsem.

Na każdym kroku sprzedawane są świeżo wyciskane soki. Z pomarańczy i granatów.

Meze, zestaw przystawek. Zawsze jest tu hummus, caciki i ezme ( ostra pasta pomidorowo - paprykowa ).


Puddingi do wyboru, do koloru.

Zestaw pistacjowych słodkości, moja Połówka była zachwycona.

A to mój grzech główny. Tort czekoladowo - pistacjowy. Najlepszy jaki w życiu jadłam.


Figi jedliśmy na okrągło. A myślałam, że ich nie lubię...

Genialna nazwa restauracji.

Rachatłukum. Dla mnie za słodkie, dla mojej Połówki idealne :)



I znów pyszne meze :)





Jeśli będziecie kiedyś w Turcji i zobaczycie cukiernię MADO, od razu tam idźcie. Pyszności! :)


Chciałabym też BARDZO serdecznie zaprosić Was na tureckie gotowanie w mojej pierwszej akcji. Dopuszczam wszystko: dania mięsne, wegetariańskie, sałatki, słodkości, napoje i wszystkie wariacje - najważniejsza jest dobra zabawa!!! :) Wszystko zaczyna się w poniedziałek i potrwa przez miesiąc.
Korzystając z okazji chciałabym się Was spytać, czy są jacyś chętni na wspólne, wirtualne gotowanie na zakończenie akcji? Jeśli tak, to proszę o mail'a: zielakgotuje@gmail.com lub o komentarz w tej sprawie :). Planowo ma to być wariacja na temat: kebab i kofta ( danie z mięsa mielonego, bądź w wersji wege ).

Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.
Kuchnia turecka


piątek, 21 września 2012

Stambuł kulinarnie oraz zaproszenie do akcji: Kuchnia turecka

Wróciłam właśnie z krótkich lecz intensywnych wakacji. Tydzień w Stambule jest ponad moje siły - pod koniec nie mogłam już jeść i miałam dość naganiaczy oraz tłumów.
Jedzenie było pyszne - zupełnie inne smaki i aromaty niż w naszej kuchni. Dziś zapraszam Was na pierwszą, fotograficzną wycieczkę po Stambule - reszta niedługo :).

Chciałabym też BARDZO serdecznie zaprosić Was na tureckie gotowanie w mojej pierwszej akcji. Dopuszczam wszystko: dania mięsne, wegetariańskie, sałatki, słodkości, napoje i wszystkie wariacje - najważniejsza jest dobra zabawa!!! :) Wszystko zaczyna się w poniedziałek i potrwa przez miesiąc.
Korzystając z okazji chciałabym się Was spytać, czy są jacyś chętni na wspólne, wirtualne gotowanie na zakończenie akcji? Jeśli tak, to proszę o mail'a: zielakgotuje@gmail.com lub o komentarz w tej sprawie :). Planowo ma to być wariacja na temat: kebab i kofta ( danie z mięsa mielonego, bądź w wersji wege ).

Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.
Kuchnia turecka


A teraz zapraszam na pierwszą część relacji:

Słodkości kuszą na każdym kroku :)


Meze - zestaw przystawek w formie różnych past. Mój wyjazdowy faworyt.
 Podobno oryginalne danie kuchni ottomańskiej: jagnięcina lub kurczak w sosie warzywnym duszony na ogniu w ceramicznym naczyniu. Przed podaniem naczynie jest rozbijane. Większy szoł aniżeli smak ;)



Turecka herbatka


A tymczasem na bazarach:







Durum z jagnięciną. Pychota. U nas w Efezie też są spoko. Tu dla mnie przewaga genialnie przyprawionego mięsa i brak jakichkolwiek sosów. Yummy :)

 A teraz parę zdjęć z najlepszej restauracji ( w której udało mi się gościć ) w Stambule - AMEDROS:

Przystawki

İmam Bayıldı - genialna przystawka z bakłażana. Mam zamiar na dniach przygotować, więc będzie o nim więcej :)

Przystawka na ciepło - zawijaski z ciasta z różnymi nadzieniami. Hitem tu jest sos z granatów.

Klopsiki ww sosie pomidorowym z warzywami. Podane na gorącym półmisku.

I hit restauracji: Revan Kebab. Jutro planuję go zrobić, bo był nieziemski. Jagnięcina duszona z dymką, suszonymi morelami, śmietaną... Genialne danie :)

Na dziś tyle, wkrótce zapraszam na dalszą część mojego foodingu! :)

P.S. Nie przytyłam nawet grama!!!! :)

K.