Grzybów aktualnie dużo nie ma. Czekamy na trochę deszczu i wysyp. Wtedy zacznie się kucharzenie :)
Przygotowanie: 1,5 godziny
Składniki:
- ok. 1,5 kg grzybów leśnych ( tu podgrzybki ),- 4 duże cebule,
- 2 duże ząbki czosnku,
- olej z pestek winogron ( diet version ) lub masło klarowane 4,5 łyżek,
- kubek jogurtu naturalnego gęstego ( diet version ) lub śmietany 18%,
- 4 liście laurowe,
- 4 ziarenka ziela angielskiego,
- sól, pieprz - wg uznania ( tu użyto łyżeczki soli i łyżki pieprzu ).
Wykonanie:
- Grzyby oczyścić i umyć. Większe grzyby pokroić w mniejsze kawałki.
- Cebule obrać i pokroić w piórka. Czosnek obrać i zgnieść.
- W dużym garnku, na małym ogniu i najlepiej płytce rozgrzać tłuszcz. Wrzucić pokrojoną cebulę, grzyby i czosnek.
- Przyprawić i dusić ok. godziny.
- Po tym czasie dodać jogurt lub śmietanę i gotowe :)
Smacznego :)
O matko, jak ja uwielbiam grzyby :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie to musi być pyszne! Moje smaki, bo uwielbiam taki sos i w dodatku tak gęsty, jak Twój na zdjęciu! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie rodzaju potrawy grzybowe i pozwoliłam sobie podkraść ten przepis na potrzeby obiadowe :-)
OdpowiedzUsuńKocham ten smak!!! Skatowałaś mnie z samego rana :)
OdpowiedzUsuń