Pieczone, nadziane podudzia z kuciaka ;)

Podudzia z kurczaka nadają się idealnie do pieczenia, mięso jest bardzo soczyste. Mimo wszystko warto je trochę marynować w sosie sojowym. Minusem tej części z kurczaka jest oczyszczanie - sporo odchodzi podczas czyszczenia., jednak smak rekompensuje straty ;).

Przygotowanie: 25 minut
Pieczenie:  45 minut
Marynowanie: 0,5h - 8 h

Składniki:

- 60 dkg podudzi z kurczaka bez kości,
- kawałek papryki,
- kawałek sera żółtego,
- odrobina koperku,
- 2 ząbki czosnku,
- 50 g zimnego masła,
- opcjonalnie szynka szwarcwaldzka,
- 2 łyżki sosu sojowego,
- pieprz, czosnek w płatkach, przyprawa kurczak złocisty, papryka ostra.

Wykonanie:

1. Mięso myjemy i oczyszczamy. Marynujemy w połowie łyżeczki pieprzu, połowie łyżeczki czosnku w płatkach, łyżce kurczaka złocistego i dwóch łyżkach sosu sojowego. Odstawiamy do lodówki na minimum pół godziny.
2. Nastawiamy piekarnik na 200 stopni.
3. Składniki kroimy. Do kurczaka wkładamy: szynkę ( opcjonalnie ), 1/4 łyżeczki masła, kawałek serka, papryki, czosnek i koperek. Zawijamy i zamykamy wykałaczkami.
4. Układamy w naczyniu żaroodpornym. Wkładamy pozostałe masło i posypujemy kurczakiem złocistym i papryką ostrą. Ja dodałam jeszcze paprykę, która mi została oraz pomidorki koktajlowe.
5. Pieczemy 45 minut w temperaturze 200 stopni. Nadmienię, że pozostawione resztki tłuszczu się wypieką. Całe masło zostanie w naczyniu żaroodpornym, nie będziemy go jeść :)
6. I gotowe :). Można podawać z ziemniaczkami opiekanymi. My zjedliśmy z  gotowanym kalafiorem .

Smacznego :)

K.