środa, 23 maja 2012

Fish & chips

Musimy wyczyścić trochę zamrażarkę, bo żadna butelka nie wejdzie się tam schłodzić :). Dziś padło na fish&chips. Mój Tata przywozi nam własnoręcznie złowione dorsze z Bałtyku, które potem trzymamy w zamrażarce. Zupełnie inna jakość niż te sklepowe, no i nie śmierdzi tak przy smażeniu.


Czas przygotowania: 15 minut
Czas marynowania: 1 - 24 h
Czas pieczenia: ok. 25 min ( w tym czasie smażymy )

Składniki:

- parę filetów z dorsza ( u mnie trochę więcej, ze względu na czyszczenie zamrażarki ;) ),
- mrożone frytki dobrej jakości,
- mąka,
- jajko,
- bułka tarta,
- sok z połowy cytryny,
- czosnek granulowany/ w płatkach/ świeży,
- sól, pieprz,
- świeża natka pietruszki,
- olej,
- opcjonalnie ostra papryka do posypania frytek.

Wykonanie:










  1. Filety kroimy na mniejsze kawałki. Marynujemy w soku z cytryny, czosnku, soli, pieprzu i natce pietruszki. Wstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
  2. Nastawiamy piekarnik na temperaturę podaną na opakowaniu frytek.
  3. Rybki obtaczamy w mące, potem w jajku, a na koniec w bułce tartej. Smażymy na bardzo dobrze rozgrzanym oleju.

Smacznego :)
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze :*