wtorek, 5 lutego 2013

Barn Burger - Warszawa

Wybraliśmy się w niedzielę do Barn Burgera przy ul. Złotej 9 w Warszawie. Tak zaczęliśmy nasz tour po warszawskich burgerowniach. Żałujemy, że tak późno rozpoczynamy. Przez ostatnie miesiące wybieraliśmy jedzenie w domu, jednak każdy czasem musi się polenić i zjeść coś pysznego na mieście.

zdj. z telefonu
Barn Burger znajduje się z samym centrum, tuż obok Hybryd. Lokal na luzie, dostępne burgery wypisane są kredą na ścianie. Wybór jest bardzo duży. Ja zdecydowałam się na Sir Burgera ( czyli burgera z serem ) za 21zł, natomiast Mężczyzna skusił się na kanapkę Dirty Harry ( z bekonem, krążkami cebulowymi, sosem bbq oraz remouladą ) za 26 zł. W zestawie są jeszcze frytki, colesław i sosy: czosnkowy i bbq.

Byliśmy bardzo głodni. Przed samym wyjściem do Barn Burgera uciekł nam suczek i mieliśmy dużo dłuższy spacer z przebieżkami ;). Porcje są bardzo duże, także wyszliśmy najedzeni, ale bardzo zadowoleni :).

Burgery są bardzo smaczne, soczyste. Jedynie bułka jest trochę sucha - to jedyna rzecz do której mogę się przyczepić. Na prośbę dostałam bardzo ostry nóż do pokrojenia kanapki.

Obsługa jest niezła, jednak za mało uśmiechu jest w tym lokalu. Polecam trochę się wyluzować i uśmiechać się do klientów. Chętniej się będzie wracać :)

Nasza ocena: moja 8/10 całościowa ( sam burger 9/10 ), Mężczyzny 8,5/10 - całościowa ( 8,5/10 - burger ).

Polecam wszystkim!
K.

6 komentarzy:

  1. narobiłaś mi smaka! bardzo apetycznie wyglądają te wasze burgery, tak domowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako wegetarianka nie mogę się cały czas pogodzić z myślą, że te wszystkie hamburgery aż tyle kosztują. I narzeczonego nie przekona nawet fakt, że zrobię mu podobnego za połowę tej ceny :)
    Coś musi być w tych wszystkich hamburgerowniach, że tak go tam ciągnie :)
    A narobiłaś mi smaka na Dr Peppera. Uwielbiam go <3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię burgery, ale ich cena mnie nie przekonuje. jak stanieją będę częściej wpadać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szukam właśnie dobrych burgerów w Warszawie. Do tej pory nic mnie nie przekonało, fajnie, że będą wpisy i dzięki za recenzje. Od siebie tylko dodam, że ostatnio byłam w lokalu Coco Mokka na Ursynowie (metro Kabaty) i mój znajomy Amerykanin:) jadł tam hamburgera, powiedział, ze był ty najlepszy burger jakiego jadł w Polsce do tej pory. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :*