Tarta z kremem budyniowym i jagodami

Wyjazdowy weekend się skończył. Wróciliśmy bardziej zawiedzeni niż zadowoleni. Turystyka w Polsce to chodzenie po straganach i kupowanie obciachowych pierdół, nikomu do niczego niepotrzebnych... Wszędzie tłumy. Gastronomia także pozostawia wiele do życzenia...

Przejdźmy do sedna: przerwa w gotowaniu była, więc ruszamy z tartą :). Akurat zrobiłam wersję z galaretką ze względu na wysoką temperaturę ( fajnie jakby ciasto pożyło chwilkę ) oraz na upodobania mojego M.

Przygotowanie: ok. 2 godzin

Składniki: ( u mnie średnica 30 cm )

ciasto:
- 250 g mąki,
- 130 g masła,
- 100 g cukru,
- 1 jajko + 1 żółtko,
- łyżeczka cukru waniliowego,
- łyżeczka proszku do pieczenia.

krem budyniowy:
- opakowanie budyniu śmietankowego,
- 2,5 łyżki mąki pszennej,
- 2 szklanki mleka,
- 5 łyżek cukru pudru,
- 2 żółtka,
- 100 g masła.

- 0,5 kg jagód,
- opcjonalnie galaretka.

Wykonanie:

1. Masło kroimy w kostkę. Ugniatamy ciasto na szybko ( do wymieszania składników ). Wkładamy w foliowy woreczek i odkładamy do lodówki na minimum 30 minut.
2. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni.
3. Formę natłuszczamy. Ciasto wyjmujemy, wałkujemy i nakładamy na formę. Wykładamy papierem do pieczenia i obciążamy ( ja to robię tortownicą ).
4. Pieczemy ok. 15 minut. Po czym zdejmujemy obciążenie i papier, podkręcamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy jeszcze 10 minut.
5. W tym czasie robimy krem. Mieszamy budyń i mąkę. Dodajemy ok. 3/4 szklanki mleka i żółtka i mieszamy.
6. W rondelku doprowadzamy resztę mleka z cukrem do wrzenia. Wlewamy budyń z żółtkami, mieszamy i odstawiamy do wystudzenia.
7. Gdy masa budyniowa się ostudzi dodajemy masło i ucieramy krem mikserem.
8. Krem nakładamy na przestudzone ciasto. Posypujemy jagodami i opcjonalnie polewamy galaretką ( ja użyłam agrestowej szybko tężejącej pomieszanej z barwnikiem fioletowym ).

Gotowe :)

Smacznego :)

K.